poświęcenie

Od serca co kocha

211(392) Plus Minus

Kiedy byłem bezbronny tuliłaś mnie do siebie
gdy płakałem pocieszałaś ciepłym głosem
chwila wystarczała by znów być w niebie
momentu potrzebowałem by pogodzić się z losem

prostych prawd uczyłaś mnie gdy dorastałem
przez życie chciałas przeprowadzić uczciwe
wiele razy błądziłem sam siebie szukałem
ty miłością mnie wspierałaś i tym co prawdziwe

Bóg cię kiedyś za poświęcenie twoje wynagrodzi
poprowadzi cię do światła prosto do raju
ja ci dziękuję w prostym słowie co przychodzi
dla ciebie właśnie w tym kwitnącym maju

w sercu moim zawsze mieszkać tam będziesz
twoje słowa w moich myślach odbite echem
pamiętać o tobie będę już zawsze i wszędzie
dziękuję za miłość słowem łzą i uśmiechem